Equine metabolic syndrome

Pacjent: wałach ujeżdżeniowy, 10 lat, maść kara;

Objawy: otyłość, słabe, łamliwe kopyta, ospałość;

Badanie kliniczne: charakterystyczne rozmieszczenie tłuszczu – tzw „byczy kark”, warstwa za łopatką oraz na zadzie; osłabiona linia biała kopyt, łamliwość rogu kopytowego.

Badania laboratoryjne: nieznacznie podwyższony poziom insuliny i glukozy we krwi oraz podwyższone parametry wątrobowe;

Diagnoza: zespół metaboliczny koni (equine metabolic syndrome);

Leczenie: ścisła dieta – moczone siano podawane w siatce z małymi oczkami (w celu wypłukania części fruktanów i sprowokowania do wolniejszego pobierania paszy) w ilości 1 kg/100 kg wagi konia; 3 razy dziennie garść owsa; suplementacja chromu i witaminy E; zalecenie większej ilości ruchu pod siodłem; w sezonie pastwiskowym do czasu pożądanej utraty wagi wypas w kagańcu; zdecydowane ograniczenie ilości skarmianej marchwii ( max. 3 dziennie), smakołyków i suplementów diety poza preparatem mineralno – witaminowym.

Komentarz:

Zespół metaboliczny koni jest powszechny zwłaszcza wśród kuców, bardzo dobrze przyswajających paszę i przez to łatwiejszych do tzw. zapasienia. Jednak w ostatnim czasie staje się popularny również wśród koni ujeżdżeniowych, karmionych obficie w celu budowy pożądanego umięśnienia, czasem jednak mylonego z koniem otłuszczonym – co widoczne jest zwłaszcza np. na karku. Właściciele, chcąc dla swoich zwierząt jak najlepiej, przekarmiają je, a ospałość tłumaczą niedostateczną podażą energii. Słabe, łamliwe kopyta próbuje się leczyć biotyną i rozmaitymi maściami do kopyt. W opisanym wypadku zrozumienie konieczności wprowadzenia drastycznej diety było dla właścicielki  bardzo dużym problemem. Spodziewała się raczej leczenia słabych kopyt oraz preparatu wspomagającego funkcje wątroby oraz porady, jaką wysokoenergetyczną paszę należy zastosować, aby przywrócić koniowi chęć do ruchu. Potwierdza to opinię, iż w wypadku EMC - gdzie najbardziej skuteczną i podstawową terapią jest dieta, obowiązująca (w bardziej liberalnej formie niż ta zalecona po zdiagnozowaniu EMC) do końca życia konia - proponowana przez weterynarzy terapia rzadko spotyka się z entuzjastycznym przyjęciem przez właściciela pacjenta. Warto jednak pamiętać, iż bardzo częstym następstwem syndromu metabolicznego koni jest ochwat, mogący w ekstremalnych przypadkach doprowadzić do konieczności uśpienia konia. Poprzedzające go osłabienie linii białej, z towarzyszącymi często szczelinami i rozpadlinami w rogu kopytowym, a także kruchość rogu powodująca gubienie podków lub też niepewny chód na twardej powierzchni  u koni niepokutych - to sygnały alarmowe, poprzedzające kliniczną chorobę. Występujące w tym wypadku nieznaczne podwyższenie parametrów wątrobowych przypisano również zaburzonej gospodarce tłuszczowej i zalecono kontrolę po kilku tygodniach diety.