Zapalenie tkanki poskornej
Wywiad:
- srokata klacz, 13 lat
- rasy polskiej szlachetnej półkrwi
- właściciel po przyjeździe do stajni stwierdził, że klacz nie obciąża jednej z kończyn
- klacz codziennie przebywa na wybiegu
- podał 20ml Fenylbutazonu per os, brak poprawy
- klacz gorączkuje i nie ma apetytu
Po przyjeździe na miejsce przeprowadzono badanie ogólne:
Temp: 37,8
Puls: 44
Oddechy: 18
Perystaltyka: +
błony śluzowe: bladoróżowe, czas wypełnienia kapilar w normie
Klacz odciąża wyraźnie kończynę tylną lewą, daje jednak podnieść przeciwleglą nogę. W okolicy stawu stępu od strony wewnętrznej widoczne niewielke otarcie, prawdopodobnie na skutek samookalezenia na padoku. Kończyna jest spuchnięta aż do wysokości kolana i o podwyższonej ciepłocie. Przypuszczalnie doszło do zapalenia tkanki podskórnej o charakterze ropnym. Zaaplikowano antybiotyk z dodatkiem dexamethasonu, pozostawiono phenylbutazon do podawania doustnego. Kończnę zabezpieczono za pomocą uciskowej opaski.
Zalecono kontrolę po 2 dniach i ponowne podanie antybiotyku