HERMINKA – nużeniec koci

2 letnia kastrowana kotka rasy Cornish Rex.

Zakupiona z hodowli czeskiej na przełomie czerwca/lipca, początkowo częściej kaszlała i na bokach ciała pojawiły się przerzedzenia włosów oraz łupież.  Właścicielka podawała olej do karmy w celu wzmocnienia okrywy włosowej. Początkowo podejrzewano, że to ze stresu i rozpoczęto terapię lekami antydepresyjnymi lecz nie było poprawy, a pojawiła się biegunka. Zrobiono badanie kału metodą flotacji, w którym wykazano obecność Demodex gatoi- nużeńca kociego. Inny kot w domu nie wykazuje żadnych objawów. Dotychczas nie stosowano żadnego środka pasożytniczego. Wg hodowcy szczepiona ostatnio w styczniu wraz z odrobaczeniem (Milbemax).

Kot wykazuje objawy świądu, wylizuje zmienione miejsca.

Zmiany występują obustronnie po bokach tułowia oraz kończyn tylnych oraz na brzuchu. Hipertrychoza, wyłysienia, zaskórniki na kolanach, częściowo plamy rumieniowate. Na grzbiecie łupież.

Pobrano próby do  cytologii z cześci brzucha oraz głębokie zeskrobiny skórne (w kierunku Demodex) oraz powierzchowne (Sarcoptes, Cheyletiella) ze zmienionych boków i brzucha.

Zbadanie zeskrobiny pod mikroskopem wykazało obecność Demodex gatoi.

Demodex gatoi  jest rzadko występującym rodzajem nużeńca u kotów. Od innych różni się przede wszystkim tym że bytuje w warstwie rogowej naskórka, powoduje świąd oraz może przenosić się pomiędzy osobnikami. Obecność tego pasożyta w kale świadczy o tym, że koty bardzo często połykają go podczas wylizywania sierści.

Postępowanie: ivermektyna (Ivomec) doustnie, co drugi dzień 0.1ml + kąpiele Lime suplhur. Kontrola, drugiego towarzyszącego kota- badanie kału i badanie dermatologiczne.