ZAPARCIE JAJ U ŻÓŁWIA
10 letnia samica żółwia czerwonolicego (Chryseys scripta elegans), masa 1500g.
Przyniesiona na konsultację gdyż właścicielkę niepokoiło jej zachowanie- pobudzenie, pocieranie kończynami miednicznymi o siebie, próby kopania, słaby apetyt, trudności w oddychaniu oraz powiększający się zarys brzucha. Samica trzymana jest z samcem tego samego gatunku i już wcześniej pojawialy się takie sytuacje konczące się zwykle złożeniem 3-5 jaj. Tym razem właścicielkę skłonił czas trwania tej sytuacji.
Badanie palpacyjne wykazało obecność 4 twardych tworów (jaj) w jamie ciała. Diagnozę potwierdziło RTG.
Żółwica została hospitalizowana. Podano jej 8 ml NaCl oraz 1 ml Calcium gluconatum 10%. Po 30 minutach podano i.m. 2 j.m. oksytocyny. Po 24 h ponownie podano wapń oraz oksytocynę oraz wlew parafiny do kloaki. Po około godziny od podania nastąpiły silne skurcze, które spowodowały wypadnięcie kloak, jednak nie doszło do uwolnienia jaj. Zdecydowano się na zabieg chirurgiczny.
Usunięto kwadratowe pole w płytce brzusznej. Po nacięciu skorupy płytkę kostną odpreparowano i umieszczono w jałowym roztowrze fizjologicznym. Po otwarciu jamy ciała odnaleziono jajniki z licznymi pęcherzykami przedowulacyjnymi , w których znajodowały się 3 uwapnione jaja oraz 1 bezkształtny uwapniony twór. Po podwiązaniu i usunięciu jajników z jajowodami zaszyto wyściełającą błonę surowiczą szwem ciągłym, a pozostałą część pokryto kilkoma warstawami opatrunku epoksydowego.
TINA-WYSPIAK TRZUSTKI
TINA
10 letnia wykastrowana suka rasy golden retriever.
Konsultacja z powodu występujących napadów- pierwszy miał miejsce 2 tygodnie przez wizytą. Wg właścicielki pies najpierw zaczął cały drżeć, a następnie leżąc na mostku wykonywał ruchy pływackie, ślinił się i wykonywał niekontrolowane ruchy żuchwą. Napad trwał ok. 2minut, potem pies zachowywał się całkowicie normalnie. Tydzień później nastąpił podobny napad o mniejszym natężeniu (właścicielka pokazała nagranie video, na którym leżąca Tina cała się trzęsła, śliniła się, nieskoordynowane ruchy głową i żuchwą). Od tamtego czasu zwierzę stało się bardziej apatyczne. Podczas wywiadu ujawniono także trwający około miesiąca wielomocz i zwiększone pragnienie oraz przybranie na wadze 4 kg w przeciągu ostanich miesięcy. Dodatkowo 3 dni przed konsultacją Tina wymiotowała żółcią.
Badanie ogólne:
T= 39⁰C; błony śluzowe bez zmian; częstośc pracy serca 100 bpm; osłuchiwanie klatki piersiowej- nie stwierdzono żadnych patologicznych szmerów; badanie neurologiczne nie wykazało odchyleń od normy.
Badanie krwi: stwierdzono niewielką limfopenię (reakcja na stres?); stężenie glukozy= 50 mg/dl (hipoglikemia); hipokaliemia K=3.7 (3.9-5.3).
Badanie moczu wykazało jego obniżony ciężar właściwy 1.009 (wynik Pu/Pd)
Diagnostyka różnicowa:
napady drgawek u starego psa mogą wskazywać na zmiany w mózgu (nowotwory, choroby spichrzeniowe, zaburzenia ukrwienia..) lub chorobę spoza OUN np. właśnie hipoglikemia, która została ujawniona w badaniu.
Przyczyną hipoglikemii u starego psa może być: wyspiak trzustki; zaburzenia paraneoplastyczne związane z nowotworami metabolizującymi glukozę (np. chłoniak, pierwotne guzy płuc); niewydolność nadnerczy, niewydolność wątroby, wyniszczenie.
Badanie RTG oraz USGà nie wykazały nic niepokojącego. Podczas badanie trzustka była niewidoczna.
Tina została hospitalizowana w celu obserwacji obraz wykonania tzw testu głodowego, w celu potwierdzenia/wykluczenia wyspiaka trzustki, który jest naczęstszą przyczyną hipoglikemii u dorosłych psów. Pobrano próbki krwi w trakcie głodzenia i oznaczenia poziomu insuliny w surowicy ( próbki: godzina 0, 4, 8, 12). Zbadano stężenie insuliny w tych próbkach krwi, w których stężenie glukozy było za niskie. U zwierząt zdrowych zmniejszenie się poziomu glu powoduje zahamowanie wydzielanie insuliny, tym większe im większe jest niedocukrzenie. W przypadku wyspiaka nie ma takiej zależności i insulina wydzielana jest przez nowotworowo zmienione komórki beta trzustki, które słabiej reagują na obniżenie poziomu glukozy. Hipoglikemia, ktorej towarzyszy nieprawidłowe stężenie insuliny najczęściej jest wynikiem obecności hormonoczynnego guza wydzielającego insulinę.
W tym przypadku stężenie insuliny na każdym etapie pomiaru było za wysokie w stosunku do stężenie glukozy we krwi.
Zalecono laparoskopię diagnostyczną oraz usunięcie ewentualnych zmian na trzustce.
Czas oczekiwania Tina spędziła w domu, gdzie zalecono podawanie częstych posiłków 4-6 razy dziennie karmą bogatą w węglowodany aby zapobiec okresom silnego niedocukrzenia, który może powodować ataki.