Guz z komórek tucznych - kontynuacja

Bailey - pies rasy boxer, suka, kastrowana, 8 lat:

 

Historia:

Guz komórek tucznych w lewej okolicy zdiagnozowany w sierpniu 2013. III Stopień złośliwości oraz wysoki indeks mitotyczny 9. Terapia z użyciem: Vinblastyny - co tydzień przez pierwsze 4 tygodnie oraz co 2 tygodnie przez kolejne 8 tygodni łącznie 8 dawek Vinblastyny. Masivet w dawce 12.5 mg/kg doustnie codziennie, oprócz jednego dnia przed podaniem Vinblastyny oraz jednego dnia po podaniu. Badanie TK po ósmej dawce Vinblastyny wykazało kompletne zniknięcie guza (całkowita reemisja, zdjęcie poniżej). Postanowiono kontynuować terapię z użyciem Masivetu w dawce 12.5 mg/kg codziennie.

Po dwóch miesiącach kontynuwacji terapii Masivet-em właściciel zaobserwował wznowę guza w tej samej okolicy. Guz wielkości 2 x 2.5 cm.

Terapia: zaprzestano terapię Masivetem, podano Vinblastynę w tej samej dawce co poprzednio w nadziei, iż ponownie okaże się równie skuteczna.

Tydzień po podaniu Vinblastyny: guz o wymiarach 4 x 4.5 cm.

Podano Lomustynę w dawce 50 mg/m2

Tydzień po podaniu Lomustyny: guz o wymiarach 4 x 4.2cm. Następna wizyta planowana jest za dwa tygodnie w celu podania kolejnej dawki Lomustyny oraz dodania Toceranibu do terapii, w przypadku niepowodzenia terapii farmakologicznej pacjent skierowany zostanie na kurs radioterapii.

NASTĘPNA WIZYTA - KONTYNUACJA:

Pacjent przywieziony do kliniki po dwóch tygodniach, na kolejną dawkę Lomustyny. Zdecydowano się na połączenie terapii Lomustyną z Toceranibem. Guz o wymiarach 3,9 x 4.2 cm.

3 tygodnie później pacjent przywieźiony do szpitala na kolejną dawkę chemioterapii.

Badanie kliniczne wykazało brak obecności guza, zaobserwowano jedynie lekki obrzęk w tym miejscu.

Pacjent odpowiedział bardzo dobrze na dodanie do terapii inhibitora kinazy tyrozynowej, w celu konsolidacji remisji zdecydowano się na skierowanie pacjenta na kurs radioterapii. Po przebytym kursie planowana jest kontynuacja terapii z użyciem Toceranibu oraz Lomustyny.    

16. Złamanie kości pęcinowej - duński koń gorącokrwisty, 10 m-cy

Wywiad:

Dwa tygodnie wcześniej źrebak zaczął nagle kuleć. Według właściciela ledwo opierał się na nodze. Właściciel stwierdził, że to ropa w kopycie, więc pozostawił konia w boksie. Po kilku dniach zauważył, że źrebak ma też opuchniętą nogę od kopyta aż powyżej stawu pęcinowego, ale kulawizna się nieco zmniejszyła, więc nadal zwlekał ze zgłoszeniem tego przypadku. Po dwóch tygodniach zdecydował się na wizytę weterynarza.

Badanie ortopedyczne:

Kulawizna 3/5 stopnia. Obrzęk lewej kończyny miednicznej od kopyta aż do nadpęcia. Wzmożone tętnienie tętnic palcowych. Wykonano badanie czułkami kopytowymi – kopyto niebolesne, niegrzejące. Wykonano zdjęcia RTG stawu pęcinowego (LM, AP i dwie projekcje skośne). Badanie radiologiczne wykazało złamanie nasady bliższej kości pęcinowej typu II wg. klasyfikacji Saltera – Harrisa.

Leczenie:

Ze względu na "wiek" złamania oraz stan źrebięcia zdecydowano się na stabilizację zewnętrzną za pomocą miękkiego opatrunku usztywniającego. Kontrolne zdjęcia zostaną wykonane za ok. 6 tygodni.

 

Według klasyfikacji Saltera – Harrisa wyróżniamy sześć typów złamań nasad kości. Rokowanie zależy od typu złamania oraz wieku konia. Złamania typu II należą do jednych z najczęściej występujących u starszych źrebiąt, u których płytka wzrostu jest relatywnie cienka. Istnieje kilka możliwości terapii: za pomocą stabilizacji wewnętrznej z wykorzystaniem śrub oraz stabilizacji zewnętrznej – opatrunek miękki usztywniający lub opatrunek gipsowy. W przypadku złamań nasad kości najczęstszymi powikłaniami są deformacje osiowe kończyny i zahamowanie wzrostu złamanej kości.

 

Więcej artykułów…

  1. Rak tarczycy