Przypadek czerniaka u konia
Pacjent: siwy wałach, 14 lat
Objawy:
Właścicielka wezwała lekarza z powodu opuchlizny napletka. W trakcie wywiadu twierdziła, że koń już wcześniej miał niewielkiego czerniaka w tej okolicy oraz epizod opuchlizny, który ustąpił po około tygodniowym podawaniu środków przeciwzapalnych (Fenylbutazon ). Koń ma też skłonności do kolek.
W badaniu klinicznym po premedykacji z użyciem acepromazyny stwierdzono opuchnięty napletek oraz widoczne i wyczuwalne liczne guzowate zmiany koloru czarnego w rejonie nasady oraz kamienie w rejonie dystalnym. Poza tym nie stwierdzono innych objawów.
Leczenie: prącie zostało umyte z użyciem łagodnego środka myjącego, usunięto 3 kamienie średnicy około 3 cm, po czym prącie nasmarowano maścią z rivanolem. Jednorazowo podano dożylnie 20 ml Fenylbutazonu oraz zalecono dalsze podawanie tego leku per os (Equipalazone) – 2 saszetki dziennie.
Czerniak (melanoma) jest u siwych koni bardzo popularnym nowotworem – wg niektórych danych występuje u 75 – 85% siwków powyżej 15 r.ż. , a okolica narządów płciowych jest typową lokalizacją. Guzy nieuszypułowane są często złośliwe i dają przerzuty – często do jamy brzusznej, co powoduje powtarzające się nawroty kolek. Próby ich chirurgicznego usunięcia niejednokrotnie dają odwrotny od zamierzonego efekt „eksplozji”, czyli nasilonego wzrostu przerzutów.
W opisanym powyżej przypadku nie zostało przeprowadzone badanie histopatologiczne wycinka guza ani bioptatu, ze względu na inwazyjność i koszt badania, a także niewielki wpływ diagnozy na dalsze leczenie konia – operacja nie była ani pożądana ze względu na możliwy wzmożony rozwój przerzutów, ani możliwa do akceptacji ze względów finansowych dla właścicielki. Diagnoza (melanoma) była w tym wypadku jednak wysoce prawdopodobna (maść, wiek, umiejscowienie, barwa guzków, opisane w wywiadzie nawroty kolek mogące wskazywać na rozwój przerzutów). Właścicielka została poinformowana o możliwych następstwach choroby oraz poinstruowana, aby co kilka miesięcy czyścić prącie (zbyt częste drażnienie zmian nie jest wskazane).
Pferdeklinik Wolfesing
Klinika dla koni w Wolfesing od 24 lat oferuje nowoczesną diagnostykę i leczenie chorób koni. Szczególny nacisk kładziony jest na ortopedię i medycynę sportową, jednak zakres usług wykracza szeroko poza te ramy.
Klinikę prowadzi czterech lekarzy, doktorów nauk weterynaryjnych z tytułem specjalisty chorób koni. Trzech z nich jest też uznanymi lekarzami FEI ( Międzynarodowa Federacja Jeździecka), przez co do ich obowiązków należy również sprawowanie pieczy nad dobrostanem koni podczas zawodów jeździeckich, takich jak np. Munich Indoors, które odbyły się w listopadzie 2013.
Ponadto zatrudnionych jest tu sześciu lekarzy weterynarii, pomocnicy weterynaryjni, biurowi i techniczni oraz odbywa praktyki wielu studentów i lekarzy weterynarii. Klinika ma zasięg międzynarodowy – leczone są zarówno stacjonarnie, jak i w ramach pomocy wyjazdowej nie tylko konie niemieckie, ale też austriackie, szwajcarskie, brytyjskie, polskie i wiele innych. Każdy z lekarzy specjalizuje się w wybranej dziedzinie, jak np. kardiologia, pulmunologia, okulistyka, stomatologia, ortopedia z chirurgią czy medycyna sportowa lub scyntygrafia. Trzech z nich jest uznanymi przez IVCA(Międzynarodowe Stowarzyszenie Chiropraktyków Weterynaryjnych) chiropraktykami. Na niepowtarzalny klimat tego miejsca wpływa fakt, iż prawie wszyscy pracownicy jeżdżą konno, a wielu ma własne konie. Jest to więc nie tylko praca, ale też pasja pracujących tu specjalistów i właśnie dlatego właściciele koni mogą tutaj zawsze liczyć na kompetentną poradę i profesjonalne podejście.
Klinika posiada 50 boksów dla koni, wybiegi, krytą halę, bieżnię dla koni, dwa ambulatoria po dwa stanowiska każde, salę operacyjną z boksem do kładzenia koni oraz osobno – wybudzeniowym, pomieszczenie do wykonywania badań rentgenowskich oraz osobny budynek z czterema boksami oraz zapleczem do wykonywania scyntygrafii. Scyntygrafia jest szczególną ofertą kliniki, przyciągającą właścicieli koni, które cierpią na niewyjaśnione kulawizny. Często konie te pochodzą z odległych od kliniki miejsc (również z Polski). Badanie to polega na dożylnym podaniu pierwiastka radioaktywnego, który kumuluje się w miejscach zmienionych zapalnie. Po około trzech godzinach za pomocą specjalnej kamery dokonuje się odczytu wysyłanego promieniowania. Badanie jest nieinwazyjne – wykonywane w sedacji, co jest dodatkową zaletą. Wadą jest niestety wysoki koszt tego badania.
wideoendoskopia, gazometria krwi i inne. gnach itp.
Inne możliwości nowoczesnej terapii oferowane przez klinikę to terapia komórkami macierzystymi, IRAP, PRP, ACP, Theracell – terapia polem magnetycznym, terapia falą uderzeniową czy chiropraktyka.
Klinika świadczy również pomoc wyjazdową na terenie Niemiec, Austrii i Szwajcarii, a ponadto konsultacje poza granicami Niemiec, w tym w takich krajach jak Polska czy Wielka Brytania oraz dyżur całodobowy.