10. Złamanie kości kopytowej - kłusak duński, 6 lat
Wywiad:
Dzień po wyścigu wałach zaczął kuleć. Koń nie chciał stanąć na kończynie. Został rozkuty w stajni i przywieziony do kliniki.
Badanie ortopedyczne:
- kulawizna 4. stopnia (prawa kończyna miedniczna) oraz wzmożone tętnienie tętnic palcowych;
- badanie czułkami kopytowymi wykazało silną bolesność lateralnej części kopyta;
- wykonano zdjęcia RTG, które wykazały złamanie kości kopytowej typu I (złamanie pozastawowe wyrostka podeszwowego bocznego).
Leczenie:
Wałacha podkuto na okrągłą podkowę z czterema kapturkami. Koń ma pozostać w boksie na kilka miesięcy z ograniczeniem ruchu – spacery w ręku.
Złamania kości kopytowej dotyczą najczęściej koni sportowych. Pacjent wykazuje typową dla tego schorzenia kulawiznę z podparcia, która może się znacznie nasilić w ciągu pierwszej doby od chwili złamania.
Złamania kości kopytowej możemy podzielić na sześć typów - w zależności od lokalizacji złamania w obrębie kości kopytowej, ilości odłamów oraz tego czy linia złamania przebiega przez powierzchnię stawową. W diagnostyce różnicowej musimy uwzględnić ropień podeszwy, ranę penetrującą kopyta, podbicie podeszwy oraz septyczne zapalenie stawu kopytowego.
Terapia zależy od rodzaju złamania. Możliwa jest stabilizacja zewnętrzna (np. opatrunek gipsowy, podkowa zamknięta, podkowa zamknięta z kapturkami) oraz stabilizacja wewnętrzna (np. śruby dociągające). W przypadku złamań wieloodłamowych konieczne bywa artroskopowe usunięcie odłamów.
Złamania kości kopytowej zazwyczaj goją się przez zrost włóknisty, dlatego obraz radiologiczny może na zawsze zostać zmieniony (widoczna linia złamania).
Portosystemic shunt
Benny został skierowany do kliniki z podejrzeniem krążenia wrotno - obocznego (portosystemic shunt).
Wywiad:
Benny był 11. szczenięciem w miocie, najsłabszym, najwolniej się rozwijał. Latem właściciele zaobserwowali znaczną polidypsję (ok. 6 - 10 litrów dziennie). Z tymi objawami zgłosili się do lekarza podstawowego, gdzie wykonano szczegółowe badania krwi.
Zmienione parametry:
Mocznik 5 (9-30 mg/dl) ↓
ALT 166 (<122 U/l) ↑
AST 124 (<59 U/I) ↑
Albuminy 1,9 (2,8-4,3 g/dl) ↓
Kwasy żółciowe 216,7 (<20 nmol/l) ↑
Morfologia:
HGB 11,9 (15-19g/dl) ↓
PLT 106 (150-500G/l) ↓
Nie zaobserwowano zmian zachowania psa lub pogorszenia stanu po jedzeniu (apetyt prawidłowy). Nie występowały także wymioty ani biegunki. Nie zanotowano objawów neurologicznych.
Badanie kliniczne: temp. 38,2˚C, błony śluzowe różowe, CRT 1s, puls 110 u/min. miarowy, brzuch miękki i niebolesny.
Zmiany parametrów krwi oraz objawy nasuwają podejrzenie shunt'a.
Zdecydowano o hospitalizacji psa i diagnostyce w tym kierunku (diagnostyka różnicowa - choroba Cushinga, moczówka prosta, niewydolność wątroby, nowotwór).
W celu potwierdzenia obecności zespolenia wrotno - obocznego wykonano:
-
Oznaczenie poziomu amoniaku na czczo - 196ng/dl ↑↑↑
-
Bubble test - do śledziony wstrzykuje się niewielką ilość krwi pobranej na heparynę zmieszaną z niewielką ilością powietrza, jednocześnie obserwując w USG obraz pojawiający się w prawym przedsionku serca; pojawienie się bąbelków natychmiast po rozpoczęciu wstrzykiwania jest potwierdzeniem obecności krążenia obocznego (krew ze śledziony przy braku defektu spływa do żyły wrotnej);
-
USG jamy brzusznej - mimo, że w usg nie zawsze udaje się odnaleźć obraz połączonych naczyń, można jednak ocenić wielkość i stan wątroby. W przypadku Benny’ego wątroba była znacznie pomniejszona, zobrazowano też miejsce zespolenia. Nerki - mineralizacje obszaru miedniczek nerkowych. Nadnercza prawidłowe.
-
Badanie osadu moczu - obecne kryształy moczanowo - amonowe;
Jedyną skuteczną metodą terapii jest zabieg chirurgiczny. Benny został skierowany na zabieg na Wydział Medycyny Weterynaryjnej w Gissen, gdzie wykonuje się zabieg nieinwazyjną metodą wewnątrznaczyniową.
Wewnątrzwątrobowe zespolenie naczyń: