Choroby pomidorów koktajlowych

Mimo stosowania oprysków i stałej kontroli nie można uniknąć w 100 procentach chorób, które w szklarni, w której pracowałyśmy były dość znacznie widoczne. Główną chorobą rzucającą się w oczy była szara pleśń, będąca chorobą grzybową. Występowała zarówno na pomidorach jak i na liściach. Jest to choroba wywoływana głównie przez gronowca szarego, grzyba z klasy workowców, który atakuje różne rośliny od doniczkowych poprzez ogrodowe, polne do leśnych. Najbardziej charakterystycznym objawem występowania tej choroby są ślady pylącego nalotu i przebarwienia. Zaobserwowałyśmy na liściach i owocach plamy brunatne, które potem gniły. Chore miejsca pokrywały się szarym pylącym nalotem, wśród którego tworzyły się czarne, okrągłe i twarde owocniki grzyba. W mniejszym stopniu, ale zauważalnym zaobserwowałyśmy również występowania zarazy ziemniaka na uprawie pomidora koktajlowego. Zmiany pojawiały się zarówno na owocach jak i liściach i łodygach. Objawy to zmiany na liściach w formie szarych, nekrotycznych przebarwień, na początku tylko na brzegach i wierzchołkach liści, ale z czasem liście brunatniały i zasychały. Nie zauważyłyśmy objawów innych grzybowych chorób jak alternarioza czy antraknoza, czy bakteryjnych: raka bakteryjnego i czarnej plamistości bakteryjnej. Niestety szara pleśń była tam dość dużym problemem.

Przygotowała Katarzyna Łuczak i Natalia Szeremeta

Budowa szklarni dla pomidorów koktajlowych

Obiekt, w którym pracowałyśmy oscyluje gabarytami o powierzchni w granicach czterech hektarów. Szklarnia ta w obecnym stanie jest przygotowana do uprawy pomidorów koktajlowych. Większość miejsca zajmuje obszar pod uprawę warzyw. Pozostała część to małe biuro, toalety, kantyna, palarnia, mini hala produkująca kartony, w dalszej części znajduje się magazyn pomidorów koktajlowych, które na bieżąco przewożone są sortowni. Znajduje się też pomieszczenie, w którym umieszczone są potężne zbiorniki z wodą i nawozami. W każdej rajce znajdują się dwie rury, po których jeżdżą wózki do zbiorów. Służą one głównie do ogrzewania szklarni, aby cały czas miała odpowiednią temperaturę. Gdy jest za ciepło ogrzewanie jest wyłączane. Nadmiar wody zbierany jest w zbiornikach. W każdym rzędzie znajduje się też po jednej białej rurce, z której do każdej rośliny dostarczany jest nawóz poprzez specjalne rurki, które wbijane są do każdej kostki z wełną mineralną, w której jest roślina. Są też specjalne podłużne wąskie tuby, którymi dostarczany jest CO2. W każdym rzędzie zostawiane są liście po każdym ich oberwaniu, po to, aby zwiększyć zawartość jest CO2 w szklarni. W szklarni system komputery sterował górnymi oknami, które otwierały się i zamykały w zależności od pogody. Na noc zasłaniano specjalne zasłony termiczne chroniące rośliny przed zimnem. W zależności od temperatury zasłony te się otwierały zazwyczaj około 9.00 lub 10.00, a zamykały około 22.00. Gdy temperatura w środku dnia jest bardzo wysoka stosuje się zraszacze, które zamontowane są na samej górze szklarni.

Przygotowała: Katarzyna Łuczak i Natalia Szeremeta

Więcej artykułów…

  1. Nawożenie pomidorów koktajlowych